Jedzeniowe Dowcipy :)

Przychodzi polski turysta do angielskiej restauracji i pyta:
- Co macie do jedzenia?
- Hot Dog - odpowida kelner
- A co to znaczy po polsku? - pyta turysta
- Goracy pies.
- Moze byc.
Po chwile przychodzi kelner z parowka w bulce, a turysta krzyczy:
- Panie, to mial byc pies, a Pan mi tylko ogon podal!


poniedziałek, 24 listopada 2008

Sposób przyrządzenia:

Rybę oskrobać, opłukać, odciąć głowę i płetwy, oddzielić filety, pokroić na porcje, posolić, popieprzyć, przykryć i odstawić na bok pół godziny. Jeżeli jest to ryba morska, można także skropić ją sokiem z cytryny. Każdy kawałek ryby obtoczyć w mące ziemniaczanej i pszennej, zrumienić na na patelni na rozgrzanym oleju. Przygotować sos grecki: warzywa umyć, obrać i pokroić w zapałkę, cebulę w piórka. W rondlu rozgrzać resztę oleju, wrzucić przygotowane warzywa razem z cebulą, ziele angielskie, liść laurowy, koncentrat pomidorowy, i dusić na małym ogniu, uważając aby się zanadto nie zrumieniły. Gdy warzywa zmiękną dolać 1/3 szklanki wody, doprawić do smaku solą, cukrem, pieprzem i papryką, dodać łyżkę musztardy. Wymieszać dokładnie, włożyć do warzyw usmażoną rybę i poddusić całość pod przykryciem przez 10 min na bardzo małym ogniu (najlepiej na płytce).

Sposób podania:

Rybę wyłożyć na głęboki półmisek, przykryć całkowicie gorącym sosem greckim, pozostawić do wystygnięcia. Następnie przybrać liśćmi sałaty, zieloną pietruszką i plasterkami cytryny. Dodatki: pieczywo, ewentualnie chrzan ze śmietaną. Uwaga: rybę po grecku można także podawać na gorąco, jako danie obiadowe.

Niewielu Greków zna tą tradycyjną polską potrawe..mowa o rybie..po grecku..

Składniki:

1 kg dużej, mało ościstej ryby morskiej lub słodkowodnej (może być także filet, np. z dorsza), 2 duże marchwie, 2 pietruszki, 1 mały seler, 2 duże cebule, 3/4 szklanki oleju, 150 g koncentratu pomidorowego, po ćwierć szklanki mąki ziemniaczanej i pszennej, sól, pieprz mielony, papryka, sproszkowana, cukier, 8 ziaren ziela angielskiego, 2 liście laurowe, 1 łyżka stołowa musztardy

Sposób przyrządzenia:

Rybę opłukać, posolić i obtoczyć w mące, dokładnie przyciskając. Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor.
Włoszczyznę obrać, zetrzeć na tarce warzywnej, cebulę drobno posiekać. Dusić do miękkości (przez ok. 30 minut) na niewielkiej ilości oleju na małym ogniu pod przykryciem wraz z ziołami i przyprawami. Pod koniec duszenia dodać pastę pomidorową oraz sok z cytryny. Nieco przestudzonymi warzywami obłożyć usmażone filety rybne. Wstawić do lodówki i podawać po kilku godzinach ozdobione plasterkami cytryny i świeżymi ziołami.

niedziela, 23 listopada 2008

pierniki świąteczne

Składniki:
- 1/2 kg mąki
- po 20 dag sztucznego miodu i cukru pudru
- 12 dag margaryny
- 1 jajko
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- 1 opakowanie przyprawy do pierników


Sposób przyrządzenia:
Na stolnicę przesiewamy mąkę z sodą i solą, we wgłębienie wlewamy rozpuszczony i lekko przestudzony miód. Dodajemy resztę składników i wyrabiamy aż ciasto będzie gładkie i lśniące.
Można także zrobić inaczej: Miód gotować z cukrem i przyprawami, schładzamy i łączymy z mąką, sodą, jajkiem, i tłuszczem. Ciasto po kawałku rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm i foremkami wycinamy pierniczki. Z ciasta można także lepić Mikołaje, aniołki, choinki czy renifery. Pierniczki układamy na natłuszczonej blasze zachowując odstępy bo rosną całkiem sporo.Pieczemy ok. 15-20 min. w 180 stopniach aż będą złote ale nie brązowe (czas zależy od piekarnika). Przestudzone pierniczki lukrujemy. Kolorowy lukier robię z barwników spożywczych ale można użyć kakao, soku z buraków itp.
Pierniczki są dobre od razu, tzn. nie trzeba czekać kilku tygodni aż zmiękną. Można je bardzo długo przechowywać w metalowym pudełku.

Niedługo święta...

Zima już jest z nami, a święta zbliżają się szybkimi krokami. Najlepszą ich zapowiedzią w moim rodzinnym domu było robienie świątecznych pierniczków , małych o różnych kształtach i przyozdobionych orzechami, migdałami, z lukrem albo czekoladą. Zazwyczaj ten etap przygotowań odbywał się w pierwszych dwóch tygodniach grudnia i tak będzie tym razem, tylko w robieniu świątecznych pierników swój talent ujawni mój młodszy o 11 lat brat, oczywiście pod kierownictwem mamy. Takie wspólne wspomnienia z dzieciństwa związane z przygotowywaniem świąt towarzyszą nam przez długie lata, a w dodatku są wielką radością dla dziecka. Także jeśli macie jakieś dzieci w zasięgu to angażujcie je w tą smaczną i twórczą prace. Zanim wyśle przepis dodam, że pierniki smakują bardzo dobrze zarówno po 2-óch tygodniach od powstania ( a może nawet lepiej) jak i po minucie. Smacznego





Są pyszne..