Jedzeniowe Dowcipy :)

Przychodzi polski turysta do angielskiej restauracji i pyta:
- Co macie do jedzenia?
- Hot Dog - odpowida kelner
- A co to znaczy po polsku? - pyta turysta
- Goracy pies.
- Moze byc.
Po chwile przychodzi kelner z parowka w bulce, a turysta krzyczy:
- Panie, to mial byc pies, a Pan mi tylko ogon podal!


wtorek, 11 listopada 2008

Witam !

Dzisiaj postaram się przedstawić moim czytelnikom przepis na coś szczególnego. W zeszłym tygodniu było dość skromnie ( przypominam, że podawałam przepis na kapuśniak) w tym tygodniu opublikuje coś ekstra:) Jeśli jesteście co to takiego wymyślę to obserwujcie moje poczynania na blogu. Pozdrawiam!

Brak komentarzy: